Projekt Trzeciej Izby
Projekt Trzeciej Izby, czyli losowanej, statystycznie reprezentatywnej grupy obywateli, podejmujących decyzje charakterystyczne dla Parlamentu i wchodzące w zakres jego uprawnień. To szkic planu realizacji (proponowanej)
Ponieważ znamy wynik wyborów i bez wątpienia znamy również przynajmniej niektóre związane z nim wyzwania, to choćbyśmy zapomnieli za chwilę o głębokich społecznych i systemowych ustrojowych źródłach polskiego kryzysu i o globalnej skali tych zjawisk, czas być może skłania do poważniejszego potraktowania zagadnień dotychczas skutecznie spychanych na margines dyskusji kształtujących realny obraz polskiej polityki. Obywatelom RP bliski jest porządek rozumowania wychodzący od celów dyktowanych zarówno aksjologią jak i pragmatyką koncentracji na tym, czemu mogą służyć projektowane przez nas działania. Konkretne postulaty i służące im działania były dla nas efektem takiej właśnie refleksji, w której ważną rolę odgrywała diagnoza przyczyn populistycznej rewolty, a tej naszym zdaniem nie przedyskutowano w Polsce w żadnej debacie, zwłaszcza takiej, która miałaby prowadzić do politycznych konkluzji.
Niezależnie od rozmaitości możliwych podejść, tematem bliskim wszystkim, którzy i które spotkają się na Kongresie jest najogólniejsze pytanie jak przeciwstawić się populizmowi. W coraz większym stopniu uświadamiamy sobie także, że populizm to już nie PiS i nie tylko Konfederacja, że język populizmu zagościł być może na trwałe również po „naszej stronie”, a odpowiedź politycznego liberalizmu serwowana nam przez dzisiejszy obóz rządzący jest co najmniej niewystarczająca, a w wielu przypadkach budzi po prostu bardzo zasadniczy sprzeciw. Poniżej przykładowa i zdecydowanie niepełna lista pytań precyzujących owo pytanie podstawowe – choć i ono przecież może zostać unieważnione choćby przez rozwój wojennej sytuacji u naszych granic.
Oczywiście nie ma żadnego sensu, by Obywatele RP stawiali te pytania sami sobie. Dyskusja byłaby czysto publicystyczna. Te pytania mają sens, jeśli je sobie postawimy wspólnie. Jest dalszą sprawą, na co możemy liczyć w rezultacie odpowiedzi. Jest dla nas również jasne, że jeśli odpowiedzi nastąpią, takich już czysto międzyśrodowiskowych spotkań musiałoby nastąpić o wiele więcej. Na dwa dni kongresu proponujemy trzy główne panelowe dyskusje, które mają nam pomóc zorganizować myślenie.
Dwie kolejne dyskusje o klimacie i kryzysie migracyjnym, spróbujemy umieścić w programie — widząc w nich dwie z wielu sfer, co do których polityka, jaką znamy, zdolna jest wyłącznie do destrukcji.
Projekt Trzeciej Izby, czyli losowanej, statystycznie reprezentatywnej grupy obywateli, podejmujących decyzje charakterystyczne dla Parlamentu i wchodzące w zakres jego uprawnień. To szkic planu realizacji (proponowanej)
Poziom reakcji na strumień uchodźców płynący cały czas w czwartym roku wojny wyznacza horyzont wyobraźni polskiej klasy politycznej. Jeden bezpłatny tojtoj na dworcu Zachodnim.
Politycy dryfują ustawiając się z prądem sondaży opinii publicznej i grup wyborców… a problemy nagle wybuchają.
Postulat wspólnej listy otwartej dla wszystkich demokratów szanujących prawa człowieka, wyłonionej w drodze prawyborów, jest nie tylko słuszny – on jest konieczny.
Jak tylko temat stanie się znów popularny wśród Kowalskich, politycy popłyną z nurtem. Niestety nie odwrotnie.
Sprawa, w której rozproszona kontrola konstytucyjności nigdy nie zadziałała.
Otwarty Kongres Obywateli RP
Uniwersytet Civitas
Pałac Kultury i Nauki, XII piętro, Aula D.
Plac Defilad 1, 00-901 Warszawa
Wejście główne (centralne) do PKiN od strony ul. Marszałkowskiej